Nowości

metoda

2017-03-17 17:36
Z wszystkich energii powstających podczas procesu kompostowania najłatwiej jest wykorzystać energię cieplną. Metodę tę stworzył Francuz Jean Pain.   Polega ona na umieszczeniu w kompoście kolektora rurowego( to nic innego jak długa rura przechodząca spiralnie przez pryzmę kompostową)....
Czytaj dalej

podłączenie

W ubiegłym tygodniu podpisywałem umowę z "gazownikami" na Olszewskiego w Lublinie. Żeby pan w ogóle dał mi cokolwiek do wypełnienia i podpisania musiałem przedstawić 2 swoje dokumenty: Plan przyłącza gazowego (oczywiście uzgodniony w zurdzie) oraz plany instalacji wewnątrz budynku. Plan przyłącza pan pracownik oczywiście mi zabrał i oświadczył, że gazownia za niego zwróci pieniążki. Jestem na etapie adaptacji projektu i chciałbym mieć ogrzewanie gazowe. W warunkach przylacze ma być wykonane z przeciwnej strony drogi do granicy działki czyli 20m. Moja dzialka wyglada tak, ze z tej drogi przez ktora ma byc prowadzone przylacze jest najpierw dlugi na ok 50m wjazd i dopiero kwadrat, na ktorym bedzie znajdowal się dom. Tego wjazdu nie chcę grodzic, jedynie kwadrat. Skrzynka ma byc w linii ogrodzenia, czyli na poczatku wjazdu? (nie moze byc w kwadracie, ktory rzeczywiscie bedzie ogrodzony?). Mam dokładnie tak jak ty - czyli wjazd 50x4metry i później działa. Jak dasz rade to załatwiaj by skrzynki były w ogrodzeniu kwadratu. A to dlatego że wtedy płacisz tylko 25 procent kosztów przyłącza do działki. Tylko napisz im że wjazd nie bedzie grodzony. Mi gazownia poszła na usuwanie awarii przyłączy takie coś i mam skrzynke w kwadracie działki, natomiast energetyka nie zgodziła sie i mam skrzynke przy wjeździe.Czy oplaca mi sie budowac przylacze przez caly wjazd 50m+do domu ok 10m+wewnatrz domu? Dodatkowo gazownia chce mi wybudowac to przylacze do dzialki dopiero 15miesiecy od podpisania umowy, a budowe chcialabym zaczac jak najszybciej po uzyskaniu pozwolenia. Co robić? Na podpisanej umowie o przyłącze musiałem zadeklarować się kiedy zacznę fizycznie korzystać. Polityka jest chyba taka, że jak chcesz mieć skrzynkę z licznikiem na ścianie domu lub w linii działki to musisz mieć odbiornik.

dom

mam dom w stanie surowym otwartym posadowiony na żelbetowej płycie fundamentowej a ta na 30cm Xps. Całość posadowiona płytko (60cm). Dookoła opaska przeciw-wysadzinowa (szer 1m) i odwadniająca.
Zgodnie z projektem przeprowadziłem pod płyta rurę do przyłącza wodnego fi 32 od pomieszczenia gospodarczego(przepust) do wschodniej ściany i na zewnątrz domu (dl ok 6m). Dodatkowo takim samym przekrojem wyprowadziłem dodatkowa rurę do zasilania ogrodu w kierunku polnocno-zachodnim o dl ok 2m. Wszystko wykonane zgodnie z projektem przed zalaniem betonem. Wg niego przyłącze (przepust) powinno być wyprowadzone z pomieszczenia graniczącego ze ściana zewnętrzna domu. 
Moje pomieszczenie gospodarcze jest przy ścianie zewnętrznej ale jest osłonięte nieogrzewanym garażem(tez na płycie fundamentowej) 
Mówił tez ze rura z woda nie może pod fundamentem być dłuższa niż 1,5m tzn nie powinna wchodzić na rzucie z góry na głębokość 1,5 w głąb domu. 
Argumentował to tym ze jeśli pęknie rura pod fundamentem to nie będzie możliwości naprawienia tego bo nie da się podkopać pod fundament.
Powiedział tez ze jeśli zaprojektuje inaczej to nie przejdzie podczas uzgodnienia.
 
Czy to co mówił projektant RPWiK jest prawda?
Jaka jest duza szansa na pękniecie rury fi 32 PCV kupionej w markecie budowlanym?
Jakie rozwiązania proponujecie jeśli musiałbym zmienić lokalizacje wejścia wody do budynku?


Kontakt

laina101